Nie ulega wątpliwości, że Jezus był miłośnikiem pokoju. Nauczał o konieczności wzajemnego przebaczania, a nawet wzywał do miłości nieprzyjaciół. Czyniących pokój ogłosił błogosławionymi (Mt5,9), a po swoim zmartwychwstaniu obdarzył uczniów pokojem (Łk24:36). Pomimo tego, mówił o sobie, że przyszedł na ziemię, nie po to, aby przynieść pokój, ale po to, aby przynieść rozłam (Łk12,51). Słowa te mogą zaskoczyć wielu, gdyż pogodzenie ich z życiem i nauką Jezusa może wydawać się niemożliwe. Słowa te można zrozumieć jedynie w kontekście słów Jezusa: „Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję” (J14,27). Pokój, który daje Jezus jest odmienny od tego pokoju, który daje świat. Jezus pragnął pokoju, który jest prawdziwą jednością ludzi, który jest zbudowany na wzajemnej miłości, na wzajemnym szacunku i pragnieniu dobra dla drugiego człowieka. Natomiast pokój, który tworzy świat jest zwykłym brakiem walki. Czasami pokój taki jest owocem porozumienia stron konfliktu i trwa tak długo jak długo siły obu stron są zrównoważone lub obu stronom taki stan przynosi jakieś korzyści. Jednak bardzo często oparty jest on na sile, na zniewoleniu słabszych ludzi lub nawet całych społeczeństw. Pokój taki może także wynikać z całkowitej obojętności wobec drugiego człowieka. Taki pokój jest tylko pozornym dobrem, gdyż wprowadzając pewien ład w społeczeństwie, w rzeczywistości ukrywa prawdziwe problemy, a także niszczy więzi międzyludzkie i utrwala postawy egoistyczne, co uniemożliwia osobowy rozwój członków tego społeczeństwa.
W wymiarze indywidualnym, Jezus chce burzyć pokoju, który jest jedynie powierzchowną, emocjonalną stabilnością. Ponieważ pokój taki wynika jedynie z troski o samego siebie, z egoistycznej i samoobronnej postawy wobec świata, uniemożliwia nam poznanie rzeczywistości oraz czyni niemożliwym życie w miłości. Jezus chce zburzyć ten pokój, gdyż jest on przeszkodą, która utrudnia lub nawet uniemożliwia osiągnięcia prawdziwego pokoju i prawdziwego szczęścia.
Polecam wspaniałą lekturę na temat rozwoju duchowego, śladami samego Jezusa Chrystusa: http://www.nowaksvd.opoka.net.pl/center/02rozwoj.htm